Dom strachów~
3 posters
Strona 1 z 1
Dom strachów~
Gdzieś w ciemniejszych częściach parku, stoi duży drewniany dom, na oko mający z dwieście lat. Wygląda na zniszczony i opuszczony. Wejściowe drzwi są ogromne i ciężkie, zrobione z jakiegoś ciemnego metalu. Podłoga w korytarzu głównym skrzypi przy prawie każdym, co drugim kroku. Wszędzie słychać jakieś niepokojące dźwięki. Schody na górę mogą się w każdej chwili zawalić. W domu jest około dziesięciu pokoi, w każdym co innego, każdy z inną historią. W jednym gra samodzielnie pianino, w drugim przedmioty same się poruszają. Najbardziej interesujący jest jednak pokój na samej górze, na końcu korytarza. Wydobywają się z niego dziwne odgłosy, przeważnie szept dziecka, powtarzający "Ty jesteś moją mamą? Gdzie moja mama?". Podobno nawet go widziano... Jednak każdy komu się to udało, nie wyszedł z tamtego pomieszczenia.
Isabelle- Liczba postów : 113
Join date : 20/01/2013
Re: Dom strachów~
Wolnym krokiem przemierzaliśmy ulice w drodze do Lunaparku, choć jak na miejsce położone tak daleko od akademii... Jak na mój gust, to szliśmy tam za krótko. No ale może wydawać mi się tak dlatego, że większą część drogi przegadałem z chłopakiem i to o sprawach całkowicie nieistotnych. Cóż skoro miał być w takim miejscu pierwszy raz, to chciałem, aby nie nudził się tam ani chwili. W końcu musi to jakoś dobrze zapamiętać. Zwłaszcza, że udzie tam ze mną. Jakoś niespecjalnie lubiłem nudę, więc zamierzałem mieć z tego wypadu dobrą zabawę. Na sam początek wybrałem nawiedzony dom. Już z daleka bardzo dobrze było go widać. A atmosfera jaką wokół siebie rozpościerał, była ciekawa. Cóż nie był on może jakoś niesamowicie przerażający, ale to mogło być tylko moje zdanie. Miejmy nadzieję, że mu się spodoba.
Re: Dom strachów~
Był tak zajęty rozmową z Darah'em, że nawet nie zauważył, że już doszli na miejsce. Atmosfera dookoła niego panująca, jest nieco... Dziwna. To ma być wesołe miasteczko? Znaczy widział też inne atrakcje, ale najwyraźniej Darah kieruje się do tego konkretnego domu. O nie! Nie pozwoli mu pomyśleć, że Cyrille lekko się obawia. Szedł dalej zupełnie spokojnie. Ciekawe, co jest w środku? Wiecie, może Cyrille tak zareagował, bo pierwszy raz widzi takie miejsce? A z resztą kto wie? Może tam wcale nie jest strasznie? Poza tym jakby coś, to ma koło siebie Darah'a.
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Re: Dom strachów~
Uważnie przyglądałem się chłopakowi chcąc dostrzec jego reakcję na moją propozycję. W sumie sam nie byłem pewien, co chciałem osiągnąć poprzez zabranie go do nawiedzonego zamczyska, no ale to w sumie nieważne, bo liczy się tylko to, aby on dobrze się bawił na tym wypadzie. Uśmiechnąłem się lekko i popchnąłem wrota, które uchyliły się z cichym skrzypnięciem, bardziej przypominającym jęk. Delikatnie pociągnąłem chłopaka do środka, a gdy tylko przekroczyliśmy próg drzwi się za nami zatrzasnęły. Ciekaw byłem jakie dokładnie niespodzianki tutaj na nas czekają. Zapowiadało się ciekawie, ale czy tak będzie? To się jeszcze okaże...
Re: Dom strachów~
Nie no wiecie... Cyrille jest dość strachliwy. A jak się go zamknie w jakimś małym ciasnym pomieszczeniu, albo pokaże krew, to dopiero jest przerażony! Na wszelki wypadek trzymał się blisko Darah'a. Zaczęły go dochodzić jakieś dźwięki. Obejrzał się za siebie, a potem spojrzał na Blondyna.
-Boisz się? - Spytał z podejrzliwym uśmieszkiem na ustach. Szczerze? To C.C się bał. Nie chciał jednak pokazać słabości, więc nie pokazywał tego po sobie. Rozglądał się, co jakiś czas po korytarzu. Aż doszli do schodów. Dobra, im szybciej obejdą ten dom, tym szybciej wyjdą prawda? No to czas iść na piętro! Jedno jest pewne, jeśli się bardzo przestraszy, to będzie chciał się gdzieś schować... A najlepiej... Za Darah'a! Albo się do niego przytulić. O!
-Boisz się? - Spytał z podejrzliwym uśmieszkiem na ustach. Szczerze? To C.C się bał. Nie chciał jednak pokazać słabości, więc nie pokazywał tego po sobie. Rozglądał się, co jakiś czas po korytarzu. Aż doszli do schodów. Dobra, im szybciej obejdą ten dom, tym szybciej wyjdą prawda? No to czas iść na piętro! Jedno jest pewne, jeśli się bardzo przestraszy, to będzie chciał się gdzieś schować... A najlepiej... Za Darah'a! Albo się do niego przytulić. O!
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Re: Dom strachów~
-Szczerze mówiąc, to ten dom nie jest bawet straszny.-odpowiedziałem na pytanie chłopaka. Cóż osobiście uwielbiałem wszystko, co miało jakikolwiek związek z horrorami, więc nie powinno dziwić, że ten zamek niezbyt mnie przerażał. Widziałem już lepsze w innych parkach rozrywki, ten nie był, co prawda zły, ale nadal mógłby być lepszy. Z resztą nieważne, zapomnijmy o kwestiach technicznych. One akurat są tutaj najmniej ważne.
-A co ty o nim sądzisz?-zapytałem uśmiechając się przyjaźnie do chłopaka, by w następnej chwili zaobserwować jak znikąd pojawia się za nim jakaś postać. W sumie nie wiem czy miał to być duch czy też coś w tym stylu, grunt, że wyglądał na tyle realistycznie, że nawet ja nie miałem się do czego przyczepić. Uśmiechnąłem się z rozbawieniem, a chwilkę potem mogłem obserwować jak duch "wyje" prawie że do ucha Cyrila.
-A co ty o nim sądzisz?-zapytałem uśmiechając się przyjaźnie do chłopaka, by w następnej chwili zaobserwować jak znikąd pojawia się za nim jakaś postać. W sumie nie wiem czy miał to być duch czy też coś w tym stylu, grunt, że wyglądał na tyle realistycznie, że nawet ja nie miałem się do czego przyczepić. Uśmiechnąłem się z rozbawieniem, a chwilkę potem mogłem obserwować jak duch "wyje" prawie że do ucha Cyrila.
Re: Dom strachów~
Słysząc pytanie uśmiechnął się dumnie.
-Wcale,a wcale! - W tym momencie usłyszał jak coś wyje mu do ucha. Odskoczył przerażony, tak, że wpadł wprost w objęcia Darah'a. Cholera! I się wydało, że się boi. Złapał kilka oddechów by się uspokoić. To, co wyło mu do ucha zniknęło. -Nie widziałeś tego... - Powiedział cały czerwony ze wstydu. Miał ochotę zapaść się pod ziemię, to nie było zabawne. Uspokoił się i postawił do pionu, a zaraz potem zobaczył jak coś śmignęło w cieniu przed nimi. I znów wyszedł na tchórza, bo schował się za Darah'a... Jeju, ale mu głupio... Złapał za materiał bluzki/bluzy/kurtki Darah'a i zacisnął ją w dłoniach patrząc też na swoje nogi, byle nie na chłopaka stojącego przed nim. Stał tak czerwony na twarzy, lekko się trzęsąc. Oczka też miał smutne i lekko wystraszone. Teraz dopiero mógł zaczarować kogoś swoim niewinnym wyglądem.
-Wcale,a wcale! - W tym momencie usłyszał jak coś wyje mu do ucha. Odskoczył przerażony, tak, że wpadł wprost w objęcia Darah'a. Cholera! I się wydało, że się boi. Złapał kilka oddechów by się uspokoić. To, co wyło mu do ucha zniknęło. -Nie widziałeś tego... - Powiedział cały czerwony ze wstydu. Miał ochotę zapaść się pod ziemię, to nie było zabawne. Uspokoił się i postawił do pionu, a zaraz potem zobaczył jak coś śmignęło w cieniu przed nimi. I znów wyszedł na tchórza, bo schował się za Darah'a... Jeju, ale mu głupio... Złapał za materiał bluzki/bluzy/kurtki Darah'a i zacisnął ją w dłoniach patrząc też na swoje nogi, byle nie na chłopaka stojącego przed nim. Stał tak czerwony na twarzy, lekko się trzęsąc. Oczka też miał smutne i lekko wystraszone. Teraz dopiero mógł zaczarować kogoś swoim niewinnym wyglądem.
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Re: Dom strachów~
Zaśmiałem się cicho, gdy chłopak się do mnie przytulił. Nie on wcale się nie boi, no ależ to niemożliwe... Eh... Cóż jego kłamstwo dość szybko się wydało. A tak się starał stwarzać pozory. Równie szybko jak się wtulił, tak szybko się odsunął, a chwilkę potem był za moimi plecami. To ma być jakiś rodzaj sportu, czy co? Złapałem go za rękę i pociągnąłem wgłąb domu strachu. Jakby nie patrzeć tamte drzwi otwierają się tylko od zewnątrz od wewnątrz można wyjść tylko p przejściu całej trasy. Nie ma co, ciekawie zaplanowana atrakcja. Miejmy tylko nadzieję, że C.C nie zejdzie na zawał gdzieś w połowie drogi. Nieciekawie by było, gdyby wylądował w szpitalu już po pierwszym wspólnym wyjściu.
-Spokojnie...-mruknąłem przyciągając go bliżej siebie.
-Spokojnie...-mruknąłem przyciągając go bliżej siebie.
Re: Dom strachów~
Ale on się bał dalej iść, nie tyle, że bał się tych "atrakcji", co tego, że zrobi z siebie większego głupka. Wtulił się w Darah'a pozwalając się prowadzić. Rozglądał się przy tym jakoś spokojniej. Może to to, że czuł się przy blondynie bezpieczniej? Nawet potem śmiał się z niektórych "strachów". W takim razie postanowione! Trzeba się trzymać blisko Darah'a. Zwłaszcza w takich miejscach! I od razu wszystko wychodzi fajnie.
-Ten wampir, był strasznie sztuczny prawda? - Spytał śmiejąc się gdzieś niedaleko wyjścia.
-Ten wampir, był strasznie sztuczny prawda? - Spytał śmiejąc się gdzieś niedaleko wyjścia.
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Re: Dom strachów~
Uśmiechnąłem się zadowolony, gdy gdzieś po drodze on w końcu zaczął cieszyć się z tego wyjścia. W końcu zabrałem go by mógł się trochę zabawić, a nie żeby kulił się za mną. Powoli zbliżaliśmy się do końca, a szczerze mówiąc nie byłem pewien gdzie dokładnie go teraz zabrać. Było tyle możliwości, cóż to był spory lunapark...
-Owszem, zwłaszcza jego peleryna z różową podszewką.-zaśmiałem się cicho na wspomnienie tego nieudanego odrzutu. Że też coś takiego dopuścili do użytku, doprawdy...
-Na co masz teraz ochotę piękny?-zapytałem, gdy wychodziliśmy na zewnątrz.
-Owszem, zwłaszcza jego peleryna z różową podszewką.-zaśmiałem się cicho na wspomnienie tego nieudanego odrzutu. Że też coś takiego dopuścili do użytku, doprawdy...
-Na co masz teraz ochotę piękny?-zapytałem, gdy wychodziliśmy na zewnątrz.
Re: Dom strachów~
Roześmiał się na wspomnienie o poszewce, to faktycznie było zabawne.
-Wiesz, jak byłeś blisko, to nie bałem się tak bardzo. Ten dom właśnie wtedy zaczął być śmieszny. - Odgarnął włosy z oczu. A tu już wyjście? Ale lipka, myślał, że będzie się mógł dalej do niego przytulać, pod pretekstem strachu, ale widać nie będzie mu to dane... Na pytanie zamyślił się głęboko.
-A ten... Diabelski młyn? Serio jest z góry tak pięknie, czy to bujdy? - Zawsze chciał to sprawdzić. -Jak mnie tak zabierzesz, to pozwolę się całować i czasem to odwzajemnię. - Drugą część zdania powiedział zdecydowanie ciszej i mocno zawstydzony.
-Wiesz, jak byłeś blisko, to nie bałem się tak bardzo. Ten dom właśnie wtedy zaczął być śmieszny. - Odgarnął włosy z oczu. A tu już wyjście? Ale lipka, myślał, że będzie się mógł dalej do niego przytulać, pod pretekstem strachu, ale widać nie będzie mu to dane... Na pytanie zamyślił się głęboko.
-A ten... Diabelski młyn? Serio jest z góry tak pięknie, czy to bujdy? - Zawsze chciał to sprawdzić. -Jak mnie tak zabierzesz, to pozwolę się całować i czasem to odwzajemnię. - Drugą część zdania powiedział zdecydowanie ciszej i mocno zawstydzony.
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Re: Dom strachów~
Uśmiechnąłem się słysząc jego propozycję. Cóż w takim razie z przyjemnością zabiorę go na ten diabelski młyn, choć bądźmy szczerzy i tak by pozwolił mi się pocałować, mało tego na pewno by taki pocałunek oddał, ale jeśli chce to niech sobie myśli, że ja faktycznie potrzebuję specjalnej zgody, niezbyt mi to przeszkadza, jeśli mam być szczery. Delikatnie pociągnąłem go w stronę następnej atrakcji. Wolałbym jeszcze po przebywać w tym strasznym domu, jakby nie patrzeć to tulenie było milutkie, no ale cóż nie można mieć wszystkiego.
-W takim razie chodźmy.-zaśmiałem się cicho. Oj zapowiada się ciekawy rok, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że on będzie moim współlokatorem przez ten czas.
-W takim razie chodźmy.-zaśmiałem się cicho. Oj zapowiada się ciekawy rok, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że on będzie moim współlokatorem przez ten czas.
Re: Dom strachów~
On doskonale o tym wiedział! Ale chciał się przez chwilkę chociaż poczuć... Jak ten na górze, co to ma najwięcej do gadania. No wiecie, jak seme. Jednego się tylko obawiał... Wagoniki w diabelskim młynie są małe... I ciasne... Jakoś tak odruchowo ścisnął mocniej dłoń Darah'a gdy tylko o tym pomyślał. No, ale nic! Da radę! Będzie dzielny! Uśmiechał się szeroko od ucha, do ucha. Serio miał dobry humor! I nic mu go dziś chyba nie zepsuje!
z/t obaj.
z/t obaj.
Cyrille- Liczba postów : 35
Join date : 14/02/2013
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach